Porsche Macan kontra Jaguar F-Pace i Alfa Romeo Stelvio
SUV-y biją obecnie rekordy sprzedaży, również wśród marek premium
Marka Porsche jest od bardzo dawna uznawana za jedną z najbardziej ekskluzywnych marek na całym świecie. Wypuszczenie przez nią na rynek SUVa z 4-cylindrowym silnikiem nie zmniejszyło renomy firmy, a co więcej wzrosło nawet zainteresowanie innymi modelami. Pojawił się jednak problem dla producenta. Konkurencja wypuściła na rynek Jaguara F-Pace i Alfę Stelvio.
Alfa kosztuje stosunkowo mało w porównaniu do innych SUVów, a F-Pace ma największe i najwygodniejsze wnętrze. Który samochód więc wybrać? Trudno byłoby się domyślić, że bazujący w 50% na Audi Q5 SUV Porsche jest najlepiej sprzedającym się autem tej marki. Klienci dodatkowo skupiają swoją uwagę na najbardziej podstawowej wersji silnika. Jest to bowiem najtańszy model i jak się okazuje ponad połowa z 1116 sprzedanych w zeszłym roku Porsche to właśnie Macany. Co drugi z nich posiadał również 4-cylindrowy silnik.
Po wprowadzeniu na rynek samochodów SUVa Jaguara a nazwie F-Pace, okazało się, że cieszy się on nie mniejszą popularnością co Porsche. On również stał się najpopularniejszym modelem tego producenta, co pokazuje, że tego rodzaju samochody są jednymi z najczęściej wybieranych. Podobna sytuacja miała miejsce przy premierze Alfy Stelvio. Wszyscy producenci pokładają ogromne nadzieje w tych samochodach.
F-Pace wyposażony jest w 250 koni mechanicznych i silnik turbobenzynowy, Stelvio natomiast ma silnik 280-konny, co da się odczuć już na samym starcie. Do setki dochodzi w 5,9 sekund. Jaguar, którego waga przekracza wagę Alfy o 141 kilogramów, potrzebuje na to 9,1 sekundy. Producenci podkreślają aluminiową konstrukcję pojazdu, ale mimo to waga samochodu nie daje powodów do dumy. Macan przegrywa więc ze Stelvio o 1 sekundę i 97 kilogramów.
Stelvio, jako najszczuplejszy z porównywanych aut, najłatwiej wchodzi w zakręty. Ciężko jest go jednak wyczuć, co daje się również odczuć podczas hamowania. Samochód zwalnia, ale nie da się określić siły hamulca. Kierownica również nie jest najłatwiejsza do opanowania, zwłaszcza podczas silnych skrętów. Łatwość zawracania spowodowana jest solidnym podwoziem samochodu. Drży ono jednak nawet na płaskiej nawierzchni. Macan jest już lepiej ustabilizowany. Kierowca daje poczucie bezpieczeństwa i łatwości wychodzenia z każdej sytuacji. Ułożenie fotela daje komfort prowadzenia pojazdu, a adaptacyjne zawieszenie pozwala na usztywnienie amortyzacji po obu stronach. Zwinność w Jaguarze plasuje się na ostatnim miejscu zestawienia. Samochód drży nieco mniej niż Alfa, ale równie pozostawia pole do popisu dla producenta.
Jaguar F-Pace - są elementy do poprawki
W Jaguarze należałoby poprawić przede wszystkim przekładnie. Zbyt długo zmieniające się biegi, nawet w trybie sportowym, powodują, że komfort jazdy nieco spada. Podczas spokojnej jazdy z kolei dobierane są zbyt wysokie biegi. W Alfie natomiast, można byłoby poprawić szarpnięcia podczas redukcji.
Jednostka Jaguara kręci się do 6,5 tys. obr./min i wyje przy tym strudzona. Z kolei czerwone pole obrotomierza w Alfie rozpoczyna się już przy 5,5 tys. Brzmienie silnika w tych granicach jest przyjemne, podobać się może również żywiołowość. Za to „z dołu” potrafi on zaklekotać niemal jak diesel. Motor Macana można kręcić do 7 tys. obr./min.
W codziennych zmaganiach najgorzej prezentuje się Stelvio. Potrzebuje najwięcej pola do zawracania, w czym nie pomaga też ograniczona widoczność. Niska rozdzielczość monitora cofania jest dużym problemem. Nadrabia za to pojemnym bagażnikiem.
Porsche Macan, Jaguar F-Pace i Alfa Romeo Stelvio - naszym zdaniem
Po raz kolejny Alfa robi duże wrażenie osiągami i ceną. Posiada też sporą kabinę i dobry komfort jazdy. Sportowe zacięcie można jednak znaleźć dopiero w wolniejszym Macanie. Największą przestrzeń oferuje Jaguar, ale jego cena nie należy do najniższych. Kwestia SUVów pozostaje więc nierozstrzygnięta. Aby wybrać najlepszy samochód trzeba się bowiem indywidualnie każdym z nich przejechać.